Pierwsza część Iluzji zbierała raczej średnie recenzje. Film miał ładną oprawę graficzną, ciekawą obsadę i całkiem interesującą fabułę, odświeżającą w pewien sposób tematykę „wielkiego skoku”, ale posiadał też wiele wad, głównie w logice opowiadanej historii. Czy zmiana reżysera wyszła tytułowi na dobre? Czy sequel Iluzji wypada lepiej od poprzedniczki?
Historia dzieje się rok po wydarzeniach znanych z jedynki. Jeźdźcy, po spektakularnej ucieczce przed FBI, muszą się ukrywać, co nie wychodzi na dobre zespołowi i u niektórych jego przedstawicieli wzbudza frustracje. W końcu dostają od swoich pracodawców zlecenie i dalej idzie już sprawnie. Akcja szybko się zawiązuje, choć poszczególne elementy fabularne ujawniane są stopniowo, trzymając widza w napięciu do samego końca. Film poświęca dość dużo uwagi bardzo istotnemu dziś problemowi – prywatności w przestrzeni publicznej. Po seansie człowiek zastanawia się, jak wiele jest o nim w sieci? Jak rozumieć prywatność w erze powszechnego dostępu do internetu i coraz większej liczbie cyberprzestępstw? Osobiście bardzo spodobał mi się ten wątek, bo może, choć nie u każdego musi, wzbudzić pewne przemyślenia.
Obsada delikatnie się zmieniła i nieznacznie powiększyła. Oprócz nazwisk znanych z poprzednich części, do grona aktorskiego dołączyła Lizzy Caplan (zastępując Islę Fisher), Sanaa Lathan i fenomenalnie grający Daniel Radcliffe. Choć Caplan sprawiła się świetnie, a Lathan jest raczej relatywnie mało na ekranie, to kojarzony głównie z Harrym Potterem Radcliffe zagrał fenomenalnie. Jego postać, przedstawiająca rozpieszczonego bogacza, przykuwa uwagę, wzbudza zainteresowanie.
Wizualnie film wygląda pięknie. Owszem, są sekwencje, zwłaszcza jedna, związana z karcianą sztuczką, które śmiało można uznać za nieprawdopodobne, ale mimo wszystko dobrze się je ogląda i jeśli przymkniemy oko na pewne przegięcia w scenariuszu, będziemy świetnie się bawić, z zapartym tchem obserwując to, co dzieje się na ekranie. Szczególnie finałowa scena zrobiła na mnie naprawdę duże wrażenie.
Cieszy fakt, że, podobnie jak w pierwszej części, większość najbardziej zaskakujących sztuczek jest krok po kroku omawiana, udowadniając, że nie ma żadnej magii, a jedynie magiczne sztuczki. Niestety, druga część również nie pozbawiona jest błędów logicznych, które, jeśli zacząć je dogłębnie analizować, mogłyby zniwelować nieco radość płynącą z obejrzanego dzieła. Należy jednak pamiętać, że chociaż film powinien stawiać na realizm, to jest on przede wszystkim wizją reżysera i skoro zabawia nas na wielu płaszczyznach, wzbudza emocje i daje satysfakcję, to warto wybaczyć mu pewne nieścisłości i po prostu wygodniej rozsiąść się w fotelu.
Podobno aby odkryć sekret iluzjonisty, należy uważnie go obserwować, nie pozwolić odwrócić swojej uwagi, śledzić każdy jego ruch. Iluzja 2 to film, który bardzo łatwo jest przejrzeć na wylot i wyłapać wszystkiego jego błędy, ale styl, z jakim reżyser próbuje odwrócić naszą uwagę sprawia, że z przyjemnością powinniśmy dać się oszukać.
-- Adrian Widłak
Iluzja 2
Reżyseria: John M. Chu
Scenariusz: Ed Solomon
Obsada: Jesse Esienberg, Mark Ruffalo, Woody Harrelson, Dave Franco, Daniel Radclife, Lizzy Caplan
Muzyka: Brian Tyler
Zdjęcia: Peter Deming
Gatunek: Kryminał
Kraj: USA
Rok produkcji: 2016
Data polskiej premiery: 8 lipca 2016
CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH FILMÓW? POLUB TĘ STRONĘ
Za możliwość obejrzenia filmu dziękujemy
Fajna obsada to za mało. Ja nie kupuję tej serii, oba filmy mają kiepskie scenariusze i to w zasadzie tania rozrywka skryta pod warstwą ładnej audiowizualnej szaty
OdpowiedzA ja wręcz prezciwnie. Bardzo tę serię lubię i mam nadzieję, że zrobią z tego trylogię, bo jeszcze raz chciałabym się spotkać z ulubionymi bohaterami. A wogóle Harry Potter rządzi :)
OdpowiedzPierwsza część dostarczyła mi rozrywki i myślę, że z drugą byłoby podobnie, więc nawet mimo pewnych wad i tak całkiem możliwe, że obejrzę.
OdpowiedzJakoś nie przemówiła do mnie pierwsza część, którą właśnie nadrobiłam. Za mało Harrelsona.
OdpowiedzJak dla mnie film fajny, ale pierwsze 30 minut mnie nudziło. Za to później się rozkręciło :3
Odpowiedz