Philip K. Dick Elektryczna mrówka Recenzja

Kontynuujemy swoją przygodę z opowiadaniami Philipa K. Dicka, pochodzącymi z początkowego okresu jego twórczości. Nakładem Wydawnictwa Rebis regularnie ukazują się kolejne tomy wprowadzające czytelników w następne etapy twórczości autora Ubika. W przeciwieństwie jednak do poprzednich zbiorów, w ostatnim tomie mamy możliwość zapoznać się z tekstami pochodzącymi z okresu 1963-1981, czyli momentu dojrzałej już twórczości Dicka, kiedy zdążył wydać już swoje najsłynniejsze powieści.

Standardowo tytuł całego zbioru odnosi się do jednego z kluczowych opowiadań. Elektryczna mrówka to historia Garsona Poola, który w wyniku wypadku dowiaduje się, że w istocie nie jest człowiekiem, lecz tytułowym robotem, w dodatku nie autonomicznym lecz należącym do kogoś innego. Mężczyzna, straciwszy oparcie w rzeczywistości, próbuje odkryć prawdę o sobie i własnej tożsamości. To jedna z najlepszych historii w ostatnim tomie opowiadań zebranych Dicka. Ten dojrzały i angażujący tekst, korzysta z warstwy fantastycznej jako pretekstu, do poszukiwania odpowiedzi na kluczowe dla cyberpunku pytanie, o istotę człowieczeństwa.

Nie brak tu jednak innych wzorowych opowiadań, które tak przed laty, jak i dziś rozbudzą wyobraźnię czytelników. Fabułę Wypamiętamy to panu hurtowo miłośnicy kina na pewno skojarzą z kontrowersyjnym filmem Paula Verhoevena Pamięć absolutna. Marzący o wyprawie na Marsa bohater postanawia wgrać sobie sztucznie wspomnienia z wyprawy pochodzące od obcej osoby. Gdy jednak ma poddać się zabiegowi, okazuje się, że w rzeczywistości był on już kiedyś na Marsie, lecz z jakiegoś powodu ktoś wymazał mu to wspomnienie z pamięci. To rewelacyjny, trzymający w napięciu utwór, który doskonale korzysta z najpopularniejszych dla autora motywów, szczególnie z poczucia zagubienia w rzeczywistości oraz niepewności co do jej wiarygodności.

Dick zresztą nieustannie zaburza poznanie świata przedstawionego sprawiając, że jego bohaterowie tracą orientację względem tego co prawdziwe, a tego co fikcyjne. Wprowadza posępną, przygnębiającą atmosferę i znakomicie przy tym operuje słowem, dla kontrastu korzystając często z elementów humorystycznych. Płynnie przechodzi od ironii i żartu do wręcz apokaliptycznych wizji.

Osobiście uważam też, że jednym z najważniejszym tekstów w zbiorze jest opowiadanie Przedosoby, choć tekst dziś może zabrzmieć kontrowersyjnie, a niektórym z pewnością się nie spodoba. Dick bowiem zestawia w nim aborcję z dzieciobójstwem. Jeszcze po publikacji autor doczekał się gróźb za to opowiadanie. Bezbłędnie jednak i bez obwijania w bawełnę autor Łowcy androidów kreśli antyaborcyjny manifest.

Bez wątpienia ostatni tom Opowiadań zebranych Dicka jest jednocześnie najlepszym. O ile bowiem poprzednie odsłony były znakomite, jeżeli mowa o "wprowadzeniu" do twórczości autora, o tyle Elektryczna mrówka stanowi jej świetne podsumowanie i domknięcie. Poszczególne opowiadania wyróżniają się już dojrzałością, kapitalnym panowaniem nad słowem i wzorowym ubieraniem problemów ówczesnego ale i jak najbardziej dzisiejszego świata w fantastyczną otoczę. Wiele z tych tekstów pozostaje aktualnych do dziś, szczególnie Przedosoby. Ten zbiór z czystym sumieniem mogę polecić wszystkim miłośnikom Dicka. To 25 brawurowych opowiadań, od których nie sposób się oderwać.

Elektryczna mrówka

Autor: Philip K. Dick

Gatunek: Opowiadania, Sci-Fi

Wydawnictwo: Rebis

Data premiery: kwiecień 2017

 

   Za materiał do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Rebis

CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI NAJNOWSZYCH KSIĄŻEK? POLUB TĘ STRONĘ: