Choć od premiery filmu Karbala minęło sporo czasu, to jednak każda okazja do zobaczenia go na dużym ekranie, powinna zostać wykorzystana. Nieczęsto bowiem w naszym kinie powstajątego typu filmy. Tym razem za sprawą Dyskusyjnego Klubu Filmowego Benshi, film Krzysztofa Łukaszewicza zaprezentowany zostanie w Centrum Kultury w Lublinie. Seans 28 września o godz. 18.
Produkcja nawiązuje do prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce w kwietniu 2004 roku w Iraku. Bitwa, do której wtedy doszło określana jest mianem największej potyczki zbrojnej z udziałem polskich żołnierzy od czasów II wojny światowej. W historię wpleciony zostaje wątek sanitariusza Kamila Grada, który za niewypełnienie rozkazu zostaje skierowany pod sąd wojenny. Niestety, zanim wróci do kraju, weźmie udział w bitwie o miejscowy ratusz.
Produkcji Łukaszewicza wiele brakuje do doskonałości, lecz śmiało można powiedzieć, że jest to jeden z lepszych polskich filmów wojennych powstałych w ostatnich latach. Najbardziej rzuca się w oczy brak dobrze skrojonej fabuły. Twórcom chyba nie zależało na wprowadzeniu do filmu intrygującej historii, która potrafiłaby zaskoczyć widza, jak to było chociażby w przypadku Demonów Wojny Pasikowskiego. W Karbali główny nacisk położony zostaje na ukazanie samej bitwy, ludzkich dramatów i heroizmu.
Z drugiej strony należy pochwalić film Łukaszewicza za zachowanie realizmu, ukazanie polskiego wkładu w misje w Iraku i Afganistanie. Karbala bezbłędnie podkreśla dramaty i tragedie, które tam się rozegrały. Większość z tych żołnierzy pojechała na misję stabilizacyjną i udział w czynnej bitwie, szczególnie o takim rozmachu, był dla nim czymś nieoczekiwanym, do czego nie byli przystosowani. Analogiczna sytuacja do tej ze wspomnianych Demonów wojny, choć tam ten wątek został ukazany w bardziej dosadny sposób, niemniej wydźwięk jest podobny.
Od strony technicznej Karbala też wypada całkiem przyzwoicie, choć porównywanie jej do wielkich hollywoodzkich produkcji jest trochę nie na miejscu. To nadal nie ta liga. Mimo to widać ogromne postępy jakie dokonały się w polskim kinie w ostatnich latach. Przypomnieć sobie można chociażby Miasto 44 Komasy, gdzie twórcy bardzo pozytywnie zaskoczyli widzów oprawą techniczną. Niestety Łukaszewicz chciał ukazać zawirowania wojenne, wprowadzając sporo chaosu. Udało mu się to tylko częściowo, bo w pewnym momencie nadmiar tego typu scen zaczyna trochę męczyć. Do tego wszystkiego mnóstwo ujęć kręconych z ręki, które do pewnego stopnia spełniają swoją rolę, ale w nadmiarze potęgują tylko negatywne odczucia.
Karbala to jednak nie tylko sceny batalistyczne. Poza ferworem wojny, Łukaszewicz prezentuje rozterki nie tylko szeregowych żołnierzy, ale też dowódców. Topa jako kapitan Grzegorz Kaliciak wypada bardzo przekonywująco. Świetne wspólne sceny z Hristo Shopovem. Emocje aż wylewały się z ekranu. Prawdziwe męskie kino, można by rzec. Ciekawie wypada Leszek Lichota, Michał Żurawski i Piotr Żurawski. Niestety główny bohater, sanitariusz Grad, w którego wciela się Antoni Królikowski, prezentuje się dość słabo. Postać ta chyba trochę na siłę została wciśnięta do filmu. Twórcy nie mieli pomysłu jak ją odpowiednio pokazać, a Królikowski cały film gra jedną miną.
Mimo kilku niedociągnięć, Karbala to przyzwoite i emocjonujące męskie kino, które zdecydowanie warto zobaczyć. Najważniejszy jest fakt, że wreszcie zaczynamy pokazywać swoją historię w pozytywny sposób. Z jednej strony - bez martyrologi, cierpienia, z drugiej - bez ujmowania czci bohaterom. Opowiadamy o zwycięzcach, którzy chodzą z uniesioną głową. W tym sensie, symbolicznego wymiaru nabiera końcowa scena, w której na Irakiem powiewa polska, a nie amerykańska flaga. Polecam.
Karbala
Reżyseria: Krzysztof Łukaszewicz
Scenariusz: Krzysztof Łukaszewicz
Obsada: Bartłomiej Topa, Antoni Królikowski, Hristo Shopov, Marcin Dorociński, Tomasz Schuchardt i inni
Muzyka: Cezary Skubiszewski
Zdjęcia: Arkadiusz Tomiak
Gatunek: Wojenny
Kraj: Polska
Rok produkcji: 2015
-- Tomasz Drabik
Karbala
Reżyseria: Krzysztof Łukaszewicz
Scenariusz: Krzysztof Łukaszewicz
Obsada: Bartłomiej Topa, Antoni Królikowski, Hristo Shopov, Marcin Dorociński, Tomasz Schuchardt i inni
Muzyka: Cezary Skubiszewski
Zdjęcia: Arkadiusz Tomiak
Gatunek: Wojenny
Kraj: Polska
Rok produkcji: 2015
CHCESZ WIĘCEJ RECENZJI FILMÓW? POLUB TĘ STRONĘ:
Z chęcią obejrzałabym ten film jeszcze raz. Tym razem z dystansem i na chłodno, bez emocjonalnego zaangażowania. Ciekawe jaki byłby jego odbiór.
Odpowiedz